
wraz z pojawieniem się kilku słonecznych promieni, moja zimowa depresja i brak czegokolwiek zaczyna topnieć. ostatnie dnie głównie spędzałem na spaniu i narzekaniu. wydaje mi sie że odżywam i moze nawet bede w stanie przypomniec sobie jak działa aparat - aczkolwiek z drugiej strony podobno znowu ma zacząć nakurwiać śnieg.
czyżby blanszofobia? - jak u co poniektórych znajomych?
wiem za to, że za rok w okresie zimowym, moja dupa nie zagości na podlasiu i okolicach.
chuj w dupe wszystkim zimom świata
no.. to teraz pora lulu ;|
13 komentarzy:
mocne oświadczenie publiczne
idz kurwa dupe se znajdź a nie pierdolisz:P
i chyba mądrze waćpanie prawisz
przydałoby się wreszcie jakąś niunię wyhaczyć ale weź tu poradź z takim ryjem ;)
to nie zima, to alkohol
stajesz sie monotematyczna
no to tydzien na spa w wojciechu , maseczki i masaże i bedziesz enrike ;]
tak będziesz taki enrike jak bn :) saimon głowa do góry idzie wiosna :)
alkohol nie winny, krzyczy tłum!
"wszystko to twoja tylko twoja wina,
chwała bogu"
ja tam ze spa niekorzystam;P a anniu my sie chyba nieznamy zebys mnie miala z kimkolwiek porownywac... (ps ja juz ziomek zaczełem marcować i powiem ci czoje sie az nieogarniety z tego calego wielkiego booooooooooommmmmm, niełam sie bedzie git;P)
odp na gg ci odesleeu :D :))
bn to ja nowala i żartowałam :)
spoko ja nie korzystam ziomek z gadu (i raczej juz niebede)napisz mi meila! ,POZDROOOOO!!!!
ocho.. patrze nagle nowa moda i nikt z gadu nie korzysta
nieźle, niefługo internet będą sobie odcinać
i za to płacić :)
Prześlij komentarz