niedziela, listopada 26, 2006

mój zapracowany sąsiad (wersja pseudoretro)

odkąd wprowadził się do domu na przciwko, mam niecodzienne widoki.
hmm.. tak mhm, niesamowite wręcz.
fotka wyblakła, taka nijaka, podobna do sąsiada.

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mowi sie codziennosc ;P

Anonimowy pisze...

nie nijaka - jest fajna; byłaby fajniejsza, gdyby samochód też był quasi-retro :)

simonout pisze...

:)

Anonimowy pisze...

samochód jest jak najbardziej qwuasi-retro, toz to przepieny okaz poloneza caro! sam chrom i różowy lakier ;)
Lovely!

simonout pisze...

btw, sąsiad ma czerwonego forda ;D

Anonimowy pisze...

Ja tam wolę wierzyć, ze to rozowy polonez caro.Czyż nie byloby piekniej?

simonout pisze...

ciarachy jadą na całego

simonout pisze...

bentonio ze zjebanym motywatorem