sobota, lutego 23, 2008


autor: Sobek

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

józki zza sklepu ;D

simonout pisze...

:D

Anonimowy pisze...

mali agenci - puszczańska powieść szpiegowska

simonout pisze...

no coś tak jakby w tym jest, jak się tak na to spojrzeć..
:)

Anonimowy pisze...

Sajmon, tu też coś robiłeś ze swoją twarzą w fotoszopie czy coś się zmieniło, bo jakoś dziwnie wyglądasz na tym zdjęciu (eufemizm, hehe:)?

simonout pisze...

taa... hehe,
yy to nie fotoszop, może tak.. :D

jejku pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.